Co prawda dobrze się nie znam ale co nieco...
Wiem ze piszę tutaj jak fachowiec od pieluszek ale wcale tak nie jest. Nazywam się Sylwia, wychowałam dziecko z wieku pieluch i mówię tylko z doświadczenia co na prawdę mogę powiedzieć, ale więcej raczej nie koniecznie. Myślę, że nawet takiego doświadczenia warto posłuchać, prawda?